Szkolna Corrida 2020

 

Takim wstępem zawiadamiamy, że 21 lutego br. w Dniu Języka Ojczystego nasi uczniowie przystąpili do corocznego konkursu ortograficznego pn. SZKOLNA CORRIDA. Tradycyjnie odbywa się on pod hasłem: "Zostań toreadorem - walcz z bykami ortograficznymi". A właśnie groźny byk na plakacie żartobliwie symbolizuje przedmiot uczniowskich walk: błędy w pisowni. Od kilkunastu lat, konkretnie siedemnasty raz,  w naszej szkole ten niełatwy konkurs organizują  panie polonistki, zachęcając uczniów do udziału w eliminacjach, które jednocześnie stają się przepustką do kolejnego etapu, czyli do Konkursu o tytuł Mistrza Ortografii Gminy Świerklaniec (ale ten odbywa się dopiero wiosną).

 

 I tak piątek w szkolnej bibliotece zebrali się uczniowie zdecydowani zawalczyć o tytuł TOREADORA ROKU SZKOLNEGO 2019/2020. Przystąpili do walki z bykami, podzieleni na dwie grupy. Najpierw do ataku ruszyli młodsi pikadorzy, czyli dzieci z klas IV - V. Zmagały się z oporną ortografią, pisząc pod dyktando tekst naszpikowany trudnymi słowami, w których raz po raz mógł się pojawić karygodny byk ortograficzny. Zadano jednak tyle ciosów regułami poprawnej pisowni, że żadne byki nie miały szans. Padały pod naporem zasad wymiennych i niewymiennych "rz", "ż", "h", "ch", "ó", czy zwykłego "u". Legły byki osłabione ciosami wielkich i małych liter, nie drgnęły też ugodzone ostrymi przecinkami i innymi znakami interpunkcyjnymi.

 

Ale to nie koniec walk. Po grupie młodszych pikadorów, do ostatecznej rozprawy z bykami przystąpili jeszcze pewniejsi kandydaci na toreadorów i matadorów: uczniowie z klas VII - VIII. Teraz dopiero zrobiła się jatka! Na arenę wkroczyli z muletami zapełnionymi najtrudniejszymi regułami ortograficznymi. Te zaś wzmocnione były o wszelkie wyjątki i pułapki językowe. Nie pozostawiły bykom szans na przetrwanie. Kładły się więc byki ranione już nie tylko głównymi, podstawowymi  zasadami pisowni, ale najbardziej zawiłymi  wątpliwościami na przykład z zakresu pisowni łącznej czy rozłącznej. Padały pod użyciem przeszywających wykrzykników, znaków zapytania i wielu różnych, wymyślnych sposobów poprawnego zapisu, z których każdy mógł być zabójczy dla ortograficznego byka.

 

 Po tym ostatecznym ataku na arenie zapanował spokój oczekiwania na wynik walk. Byki ortograficzne poległy, ale kto został najsprawniejszym toreadorem?! Kto najdzielniej zawalczył?!

 

Za kilka dni, po sprawdzeniu prac przez jury konkursowe, zostanie ta wiadomość podana oficjalnie. Zostaną też wręczone nagrody i dyplomy. A tymczasem - tak na marginesie naszego reportażu - niechaj wszelkie prawdziwe, hiszpańskie krwawe corridy, zakazane w 2019 roku, nigdy już nie powrócą do rzeczywistości, lecz niech żyją sobie innym życiem: jako zabawna forma doskonalenia ortografii. Bo my w naszej szkole tak walczymy z bykami!

 

                                                                                                                                                                    /Elżbieta Andrzejewska/