Węgierski poranek z chłopakami z Placu Broni

Utworzono dnia 12.06.2020
Kiedy piątoklasiści skończyli omawiać treść obowiązkowej lektury, postanowili zatrzymać się jeszcze przy niej na dłuższą chwilę i poczuć klimat powieści węgierskiego pisarza Ferenca Molnara. Tak doszło do zorganizowania podsumowującej lekcji w nieco odmiennej formie.
 
 Dla umysłów uczniowskich, aby mogły utrwalić i zachować wiedzę o poznanej lekturze, zebrano notatki, zapiski, wiadomości oraz przygotowano materiały dydaktyczne: książki, albumy, mapy, fotografie, lapbooki. Natomiast dla większej atrakcji i dla gustów kulinarnych sporządzono niemało przysmaków i potraw kuchni węgierskiej. Bardzo w tym pomogli rodzice, za co wielkie im dzięki!
 
Mając tak zgromadzone dobra, dziewczynki i chłopcy z klas piątych naszej szkoły metaforycznie spotkali się na poranku z chłopkami z Placu Broni. Rozmawiali o przygodach bohaterów książki, o ich problemach i codziennym  życiu, oceniali ich postępowanie. Ale nie  tylko to wypełniło czas spotkania. Była bowiem też okazja popróbować różnych węgierskich specjałów, między innymi gulaszu, bograczu, leczo, typowych regionalnych zup, sałatek, ciastek, deserów, kompotu ze śliwek-węgierek.
 
Mniam! Smacznie było! Tak lektura przez żołądek trafiła celnie w uczniowskie serca. Zapamięta się lepiej postać honorowego Nemeczka i jego kolegów, którzy dzielnie stawili czoła przeciwnikom w obronie swojego terytorium. A przy okazji można było też dowiedzieć się o bliskich relacjach Węgrów i Polaków, o których mowa w powiedzeniu: " Polak - Węgier, dwa bratanki, i do szabli, i do szklanki". 
 
 
 

Elżbieta Andrzejewska

Utworzono: 16.11.2018